Niektórzy z nas chcieliby grać nieco agresywniej. prawda? Co na to reszta bandy?
Jako tymczasowa kierowniczka letniska mam przyjemność ogłosić ankietę na temat wypowiedzenia/przyłączenia się do wojny.
Przede wszystkim musimy wiedzieć na co nas stać, wszystkich razem i każdego z osobna. :D
Jak stoimy z wojskami (kiepsko)?
Jak z czasem robienia wojsk? (koszary i stocznie, czy odpowiednio wysokie) ?
Z kasą na utrzymanie i stacjonowanie wojsk (kiepsko)?
Z udoskonaleniami jednostek i Okrętów Wojennych ( ???) ?
Czy w razie napadu na nasze miasto- sąsiad jest na tyle blisko i na tyle silny, by wspomóc obronę?

Bardzo proszę o wypowiedzi. Jeśli ktoś nie chce się włączać do walk, niech napisze w poście dlaczego nie.
Ankieta będzie aktualna do godz 23:59:59 27 maja.
Podejrzewam, że zebranie kasy, udoskonalenie wojsk i rozbudowa koszar oraz stoczni zajmie co najmniej 2 miesiące, więc ankieta da nam podgląd ewentualnych problemów.

Swoje pomysły na rozwój sojuszu też dopisujcie.

Pozdrawiam, smokaczu.

Jesli o mnie chodzi nie mam nic przeciwko wojnom ,ale niestety aktywnie w nich uczestniczyć nie mogę,mam tak nieregularny styl pracy i innych problemów ze rzadko kiedy mogę zaplanować i kogoś najechać

:D

Ja jezdem ZA ZA ZA ZA

ja gram agresywnie,  mam najwiecej z naszego klanu w punktach ofensywy. caly czas  farmie dookola mocnych graczy, ale wiadomo wszystko przemyslane... jesli chodzi o wojne, zalezy z kim oczywiscie, jezeli przeciwnik sredniak to luzik, ale jak jakies konkrety , to moge walczyc w momencie gdy zaloze i rozbujam 7 kolonie. wybuduje za jaoiies 3 -4 dni a rozbujanie zajmie mi okolo 2 tygodni. wrtedy moge walczyc do ostatniej kropli krwi :)

ja jestem koło willa i pawe więc możemy coś działać

Witajcie, Jeżeli chodzi o mnie to ja jestem za wojna kasy mam sporo  wojsko 24h i gotowe :
a jeszcze koszary polecam wszystkim zacząć podnosić na 24 ja mam wszystkie kryjówki do 25 mam nie ma szans wejscia do miasta, no i warsztat ulepszać armie.
Wiec proponuje podnieść te budynki.

Ja proponuje może hmm jak by zrobienie czegoś takiego ze od graczy którzy maja możliwość dobrego ataku
Wymagamy Koszary 24 Stocznia 16 Kryjówki nawet do 25, odkąd   tak mam to nie pamiętam co to szpieg :D
I zaproponujmy może pierw co chcemy atakować MASÓWKĘ czy jakiś Sojusz   ciekawy.
Po tym co planuje sfora to ja proponuje też pokazać że Żyjemy i dobrze sie zorganizować ci co maja lotki i możliwość to ataku, a mam nadzieje że będzie was wielu :) i Pokazać że nie śpimy i umiemy walczyć :)
A po wojnie proponował bym żeby skopić się na murach

Zainteresowanie sprawami sojuszu na forum, widzę, jak zwykle: OGROMNE :)
Podsumowując tą, jakże żywą dyskusję:
1. ZAPAŁ DO WALKI JEST.
2. minimalne poziomy budynków do szybkiego uzbrojenia się i równie szybkiego zapakowania na statki:
    koszary   24-25lvl 
    stocznia   16-17lvl
    port         16-17lvl (983 na min)
3. Podniesienie bezpieczeństwa własnych miast:
    kryjówki   25lvl
    mury  ?    ( w mieście, na którym mi zalezy, mam 22lvl, reszta ma 17lvl, a puste to nawet bez muru :D )

A co powiecie, na stworzenie grup szybkiego reagowania?
Jesteśmy trochę porozrzucani po świecie, więc gdyby się zebrać po kilka osób, mających do siebie blisko,
by wzajemnie sobie pomóc
Myślałam nad tym od tygodnia, i na innym serwerze podano mi na tacy... :angel:
Potem spróbuję jakoś zwięźle opisać, to co mam na myśli.

Jest to dobry pomysł, trzeba kogoś kto popatrzy w nasze dane i da konkretnie info kto kogo blisko się znajduje.

Co do wojny, to ile osób spełnia na tą chwile już warunki do ataku i ilu nas  bierze udział w wojnie.

I wybór przeciwnika :)  może SPAR ?   a jeżeli masówke to P-C2 :D hahaha ale lepiej sojusz :)

Ja jestem za wojna i spelniam te warunki :D

JASTEM ZDECYDOWANIE ZA PODJĘCIE DZIAŁAŃ MILITARNYCH NIE PO TO WSPINAŁAM SIE NA 12 MIEJSCE W GENKACH ABY TERAZ URTZYMYWAĆ CAŁĄ TA ARMIE NIEROBÓW OBŻARTYCHÓW I ŁAPÓWKARZY BEZ CELU   MAM WYŁĄCZONE BADANIA I CAŁKOWICIE WYDOBYCIE WIĘC MOJA SYTUACJA EKONOMICZN JEST NIEZŁA
PRZY MOŻLIWOŚCI OKUPACJI NA KROTSZĄ METE I NIEZBYT DALEKIE DYSTANSE LOTKI SĄ PRAKTYCZNIE NIE POTRZEBNE

Ja rownież jestem za wojna :)

Ja narazie mam taka sytuację:

mam 3 egzaminy  w weekend
a w następny 2
a 15 i 17go egzaminy państwowe. 
mam pomysła ale opisanie go odkładam do czasu po ostatnim egzaminie.

Termin dogadamy jeszcze.
Jak na razie musimy mieć listę kto bierze udział w tej zabawie :)
ja mam 1 500 000 kasy  na tą chwile a jednostki i flota to kwestia 24-48H zależy jak będziemy mierzyć :D

no to mamy 8 głosów za wojną, 1 trochę wstrzymujący (od walk, nie od wojny) się na 9 osób.

Czyli właściwie 100% za WOJENKĄ :D

Panie i Panowie, trzeba się teraz dogadać co do terminu i przeciwnika :)
Ja w tej chwili wojska ambitnego nie mam (zbieram kasę), ale w ciągu 24h-48h jestem w stanie to nadrobić.
Co do terminu; w dniach od 21 czerwca do 6 lipca będę niedostępna, na urlopie.

Ja oczywiście tez jestem za WOJENKĄ, ale z przyczyn wam wiadomych musze jeszcze troche poczekać by wrócić do stanu przed banikiem :)
A wtedy heja na maxa z niewiernymi heheeh :)

A ja jestem gotowy dajcie znać :D a na razie idę kogoś podrażnić :D

Wojna ale w okreslonym rejonie inaczej jest za droga.
Jestem za ale kasy nie mam az tyle by daleko walczyc.
Ataki musza miec plan i koordynacje .
Nasz general wie o co chodzi jest dobry.
No i praca nieco przeszkadza  system 3 zmiany.

dlatego nie zawsze jestem osiagalny.

WOJNA OK  kogo tylko lupic??

Zbyszko